Wczytuję dane...

Jak działa nowotwór i czym właściwie jest?

Filiżanka ziołowego naparu

Aby zrozumieć nowotwór i leczyć go skuteczniej niż obecnie, jesteśmy zmuszeni do radykalnej zmiany naszego współczesnego spojrzenia na niego. Uznanie, że rak jest chorobą autoimmunologiczną, która pojawia się, by zabić organizm, nie jest po prostu słuszne. Podejście, że organizm próbuje zabić sam siebie, a inaczej popełnić samobójstwo, jest po prostu niezgodne z prawami życia i fizjologiom człowieka.

Koncepcja natomiast jest zupełnie inna: nowotwór jest niczym innym jak ostateczną próbą ciała, by żyć. Nowotwór jest ostateczna próbą organizmu by żyć, a nie jak zakłada większość ludzi, żeby umrzeć! Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość organów ciała ma funkcję przede wszystkim wydalnicze: wątroba, nerki, okrężnica, płuca, jelita, skóra, układ limfatyczny, wtedy łatwiej będzie nam zaakceptować tą koncepcję.

Co tak naprawdę powoduje nowotwory?

Kryzys toksyczności, który występuje w ciele, a widzimy go w formie choroby, usuwa duże ilości toksyn oraz pomaga komórkom ponownie swobodnie oddychać, pod warunkiem, że nie jest niczym chemicznym tłumiony, czy zwalczany. Gorączka, pocenie się, utrata krwi, wypływanie śluzu, biegunki, wymioty stanowią jedynie błogosławione ujście toksyn, którymi trucizny opuszczają organizm. Po rozbiciu i usunięciu toksyn, układ immunologiczny człowieka otrzymuje naturalne i niezmiernie potrzebne wsparcie i wzmocnienie. Tak naprawdę wiele osób umiera niepotrzebnie, gdyż uniemożliwia się im przejście przez wszystkie fazy choroby. Choroby nie są niczym innym jak próbami organizmu do stworzenia ujścia dla uwięzionych toksyn. Blokowanie ujścia toksyn, co dzieje się, gdy poddajemy się leczeniu tradycyjną medycyną, może doprowadzić do uduszenie się ciała i zatrzymanie jego witalnych funkcji. Leczenie medyczne powinno być wsparciem organizmu w jego wysiłkach, a nie blokowanie go.

Zdrowe odżywianie i styl życia kluczem do wyleczenia nowotworu

Podobnie złośliwe guzy nowotworowe, nie rozwijają się w zdrowym ciele, rozwijają się tylko w specyficznym środowisku, jakim jest zakwaszenie i niedotlenienie. Każdy kryzys toksyczności od skomplikowanego nowotworu po zwykłe przeziębienie, jest w rzeczywistości kryzysem uzdrawiającym, GDY JEST WSPIERANY PRZEZ METODY OCZYSZCZAJĄCE I DETOKSYKUJĄCE ORGANIZM, PROWADZI DO SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA. Jeśli jednak zaczyna się, obniżać gorączkę, wprowadzać antybiotyki i inne trujące chemie, wtedy zamiast walczyć z wrogiem, organizm zostaje dodatkowo osłabiony i niszczony. I proszę nie dziwcie, się, że w czwartym stadium raka, koncepcja oczyszczania organizmu okazuje się bardzo trudna, kiedy organizm został już bardzo wyniszczony. Niestety badacze/eksperci/lekarze/ znawcy/ specjaliści zajmujący się problematyką nowotworów nie mają odwagi albo nie dbają o to, by znaleźć lek na raka. Nie tego ich uczono i nie za to się im płaci. Nawet jeśli mają ten lek, nie mogą go upublicznić. W konsekwencji społeczność naukowa nie ma żadnego interesu w odkryciu mechanizmów prowadzących do samouzdrowienia się organizmów z nowotworów. Dlatego ludzie pozostają tylko utrzymywaniu przy życiu, ale o sile i witalności organizmu nie mu tu jakiejkolwiek mowy. Tak naprawdę największy biznes jest utrzymywanie ludzi w  iluzji zdrowia, a nie wyleczeniu pacjenta.

Więc gdzie jest ten lek na raka?

Odpowiedzią jest detoksykacja organizmu i dotlenienie go! To nie jest żadna magiczna pigułka, tabletka, czy kapsułka. Na żadną chorobą nie ma tak naprawdę leku w formie pigułki. Tego nas nauczyli, wytresowali nas, abyśmy tak myśleli. Organizm ma wrodzoną zdolność do uzdrawiania się! Choroba to kryzys toksyczności, z której organizm próbuje nas ratować, próbując usunąć w tym czasie prawdziwą przyczynę choroby, czyli TOKSYNY.

To nie są porady medyczne, ani zalecenia lekarskie. Nie leczymy i nie namawiamy do tego.
Jeśli potrzebujesz udaj się do lekarza!